- Co sprawia, że Eufy X10 Pro Omni wyróżnia się na tle innych modeli?
- Dlaczego iRobot Roomba Combo J9+ jest uważany za inteligentny wybór?
- Jakie są zalety i wady Samsung Bespoke Jet Bot Combo AI+?
- Dlaczego Beko RoboSmart jest polecany do małych mieszkań?
- Jakie czynniki należy wziąć pod uwagę przy wyborze robota odkurzającego?
Eufy X10 Pro Omni - najlepszy ogólnie
Eufy X10 Pro Omni to wszechstronny robot, który samodzielnie opróżnia zbiornik na kurz, czyści mopy i uzupełnia wodę w wewnętrznym zbiorniku. Dzięki przedniej kamerze oraz technologii laserowej precyzyjnie omija przeszkody, takie jak kable czy drobne przedmioty. Urządzenie dysponuje siłą ssania 8 000 Pa i naciskiem 1 kg na mop, co pozwala na dokładne czyszczenie nawet uporczywych zabrudzeń.
Eufy X10 Pro Omni oferuje automatyzację większości zadań związanych z czyszczeniem. Urządzenie skutecznie mapuje przestrzeń, omija przeszkody, a mopowanie pozostawia podłogi lśniące. Jego aplikacja umożliwia precyzyjne zarządzanie scenariuszami sprzątania oraz dostosowanie siły ssania do różnych powierzchni.
Wady: głośna praca przy maksymalnej mocy (68 dBA) i ograniczone działanie mopa na niskich ustawieniach wody.
iRobot Roomba Combo J9+ - bezśladowe odkurzanie i szprzątanie
iRobot Roomba Combo J9+ wyróżnia się precyzyjnym sprzątaniem i inteligentnym systemem nawigacji. Dzięki funkcji "Dirt Detective" robot potrafi rozpoznać, które miejsca wymagają szczególnej uwagi. Wyposażony w kamerę oraz czujniki, skutecznie unika przeszkód, a mop automatycznie chowa się po zakończeniu pracy na twardych powierzchniach.
Roomba J9+ to model, który nie tylko sprząta dokładnie, ale również działa cicho (64 dBA). Urządzenie doskonale radzi sobie w trudnych przestrzeniach, takich jak salony z dużą ilością mebli, i umożliwia ustawianie harmonogramów sprzątania w intuicyjnej aplikacji.
Wady: wysoka cena i czasochłonna konfiguracja podczas pierwszego uruchomienia.
Samsung Bespoke Jet Bot Combo AI+ - do instensywnego sprzątania
Samsung Bespoke Jet Bot Combo AI+ to solidny robot wyposażony w technologie LiDAR i 3D, które pozwalają mu dokładnie mapować przestrzeń i unikać przeszkód. Dzięki mopom obrotowym doskonale radzi sobie z usuwaniem plam z podłóg kuchennych. Automatyczna stacja czyszcząca zapewnia wygodę użytkowania.
Samsung Bespoke Jet Bot łączy moc (6 000 Pa) z zaawansowaną nawigacją, co czyni go efektywnym zarówno na dywanach, jak i twardych powierzchniach.
Wady: duże rozmiary stacji dokującej i trudności z czyszczeniem dywanów o miękkiej strukturze.
Beko RoboSmart - idealny wybór do małych mieszkań
Beko RoboSmart to niewielki robot, który doskonale sprawdzi się w małych mieszkaniach. Dzięki kompaktowym wymiarom i technologii laserowej potrafi skutecznie poruszać się po ciasnych przestrzeniach. Choć jego siła ssania to jedynie 2 000 Pa, urządzenie automatycznie zwiększa moc na dywanach.
Beko RoboSmart jest cichy (60 dBA) i łatwy w obsłudze. Jego kompaktowa konstrukcja pozwala na dotarcie do trudno dostępnych miejsc, a niewielka cena czyni go dostępnym dla szerszego grona użytkowników.
Wady: ograniczona moc ssania i brak automatycznego opróżniania pojemnika na kurz.
Na co warto zwrócić uwagę przy wyborze robota odkurzającego?
- Moc ssania i efektywność czyszczenia - urządzenia o wysokim ciśnieniu lepiej radzą sobie z trudnymi zabrudzeniami.
- System nawigacji - zaawansowane modele wyposażone w kamery i czujniki laserowe skuteczniej omijają przeszkody.
- Funkcje dodatkowe - automatyczne opróżnianie zbiornika czy mopowanie mogą znacznie ułatwić utrzymanie czystości.
- Cicha praca - roboty o niskim poziomie hałasu (poniżej 65 dBA) są bardziej komfortowe w użytkowaniu.
- Rozmiar i konstrukcja - mniejsze urządzenia łatwiej docierają do ciasnych przestrzeni, takich jak miejsca pod meblami.
Roboty odkurzające oferują dziś ogromne możliwości i wygodę. Wybór najlepszego modelu zależy od indywidualnych potrzeb, takich jak powierzchnia domu, rodzaj podłóg czy budżet. Każdy z opisanych robotów ma swoje zalety i wady, ale ich zaawansowane technologie mogą znacząco poprawić jakość życia codziennego.
Źródło: TheGuardian